No i chyba wczoraj islandzki zespół Seabear przytaszczył za sobą nieco śniegu; dziś wracając z Warszawy do domu, sypało śniegiem. Ale tylko trochę. Cóż..w końcu grudzień się zbliża już. No taka kolej rzeczy ;-) Ale mam nadzieję, że przed moim wyjazdem uda mi się zobaczyć taką prawdziwą polską zimę ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz