No i chyba wiosna nadeszła. Co to dla mnie oznacza?
Więcej czasu spędzonego w plenerze przy robieniu zdjęć. A to tak kilka
wrzucam, żeby pokazać, że chyba faktycznie wiosna nadchodzi.. I nawet biały krokodyl szeroko ziewał nad Bugiem budząc się z zimowego snu… I po raz kolejny zachód słońca.. A teraz pora na ciepłą herbatę :)
środa, 30 marca 2011
wtorek, 22 marca 2011
IceLand - Kraina lodu :)
Wiosna nadchodzi, ale względnie zimowo w dolinie
jeszcze :) W sumie można to nazwać przedwiośniem. A jak jest nad Bugiem?
Oczywiście zamarznięty, trochę “rozlany” i takie tam. A że słońce
świeci, woda opada(ła), na drzewach i na wszystkim innym powstawały
ciekawe formacje lodowe… Zdjęcie ze skutego lodem mostu na starorzeczu…
Generalnie Bug “zmniejszył” swoją szerokość o jakieś kilkadzieści
metrów :))) A formacje lodowe na drzewa mogły służyć za wskaźnik poziomu
wody, zanim ona spadła.. A jak wygląda lodowa kraina? Zajrzyjmy do środka :) Niczym jakiś dwór, zamek, miasteczko(?) I nawet ma swoich mieszkańców… :)..wyglądających na służących pary królewskiej Nie można żyć w ciągłej białej monotonii; od czasu do czasu trzeba znaleźć jakiś kontrast.. Słońce przygrzewa, więc wszystko zaczyna się ożywiać Pęcherzyki powietrza wyglądają jak chodniczek dla krasnoludów :) Wiosna nadchodzi, zima ucieka…czuję, że wszystko się rozbudzi. Łącznie z moim blogiem haha :)
sobota, 19 marca 2011
Ostatnie promienie słońca znad Islandii.. + Dania ;)
Kilka zdjęć zrobionych na lotnisku w Keflavíku oraz już z samego lotu. I zdjęcia z samego już samolotu Dobrze, że telefon mogłem mieć chociaż włączony w trybie Offline; służył mi za MP3 i nawigację ;-)Przysnąłem oczywiście w drodze, słuchając muzyki. W domyśle islandzkiej muzyki :)
I znów na godzinę przysnęło mi się. Obudziłem się, obczaiłem pozycję i bylimy nad Danią (Ålborg); zdjęcie poniżej (wiem, strasznie to wyszło). W ogóle jak samolot był już poniżej chmur, to tak trochę się przeraziłem, bo wszystko było białe..ale może później wstawię filmik z lądowania ;) W ogóle Polska powitała mnie, dość chłodno i się..przeziębiłem :/ Ale to nic. Wyjdę z tego. Ok..prysznic i spadam spać. Kiedyś jeszcze wrócę do tematu Islandii, tylko ogarnę zdjęcia. Bo w sumie sporo jeszcze nie pokazałem :-) Góða nótt.
I znów na godzinę przysnęło mi się. Obudziłem się, obczaiłem pozycję i bylimy nad Danią (Ålborg); zdjęcie poniżej (wiem, strasznie to wyszło). W ogóle jak samolot był już poniżej chmur, to tak trochę się przeraziłem, bo wszystko było białe..ale może później wstawię filmik z lądowania ;) W ogóle Polska powitała mnie, dość chłodno i się..przeziębiłem :/ Ale to nic. Wyjdę z tego. Ok..prysznic i spadam spać. Kiedyś jeszcze wrócę do tematu Islandii, tylko ogarnę zdjęcia. Bo w sumie sporo jeszcze nie pokazałem :-) Góða nótt.
Subskrybuj:
Posty (Atom)